Wisława Szymborska – poetka i eseistka, laureatka literackiej nagrody Nobla za rok 1996. Urodziła się 2 lipca 1923 roku w Kórniku. Od 1929 mieszkała w Krakowie, z którym związała całe życie i w którym zmarła 1 lutego 2012 roku.
Pierwszy tom poetycki „Dlatego żyjemy” Szymborska wydała w 1952 i w tym samym roku została członkiem Związku Literatów Polskich. Pisanych w duchu epoki wierszy z tego ani z następnego zbioru „Pytania zadawane sobie” (1954), nigdy nie włączała do późniejszych wyborów czy antologii. Jerzy Illg w książce „O noblistach, kabaretach, przyjaźniach, książkach, kobietach (2009) cytuje odpowiedź autorki na zarzuty osób wypominających jej lewicowe koneksje: No cóż, miałam nieszczęście być kiedyś istotą młodą, łatwowierną, słabo zorientowaną w sprawach, które powinnam była od razu należycie oceniać. Niektórzy mają jednak prawo sądzić mnie za to surowo – jeżeli są naprawdę przekonani, że kilka wierszy wtedy napisanych więcej waży na szali niż wszystkie, które napisałam potem.”
W latach 1953-1981 pracowała w krakowskim tygodniku „Życie Literackie”, gdzie prowadziła dział poezji i stałą rubrykę Lektury nadobowiązkowe (wznowioną później na łamach dodatku do „Gazety Wyborczej” − „Gazeta o Książkach”). Wybór tych felietonów opublikowany został kilkakrotnie w formie książkowej. Od 1983 roku współpracowała z „Tygodnikiem Powszechnym”. Od 1988 była członkiem PEN Clubu, a od 2001 – członkiem honorowym Amerykańskiej Akademii Sztuki i Literatury.
Dorobek poetycki Szymborskiej jest ilościowo skromny: około 350 wierszy, 13 tomików wierszy: „Dlatego żyjemy” (1952), „Pytania zadawanie sobie” (1954), „Wołanie do Yeti” (1957), „Sól” (1962), „Sto pociech” (1967), „Wszelki wypadek” (1972), „Wielka liczba” (1976), „Ludzie na moście” (1986), „Koniec i początek” (1993, 1996), „Chwila” (2002), „Dwukropek”(2005), „Tutaj” (2009) oraz – wydany pośmiertnie, niedokończony tom „Wystarczy” (2012).
Poetka powiedziała Annie Bikont i Joannie Szczęsnej, autorkom albumu „Pamiątkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wisławy Szymborskiej (1997): Życie miałam właściwie szczęśliwe, jednak było w nim wiele śmierci, wiele zwątpień. Ale oczywiście, ja o sprawach osobistych mówić nie chcę, a też nie lubiłabym, żeby mówili inni. Ja mam do ludzi inną twarz, dlatego pokazują mnie od strony anegdotycznej, jako osobę wesołą, która nic, tylko wymyśla gry i zabawy. […] jak mam zapaści, zmartwienia, to do ludzi nie wychodzę.”
Jej wiersze zostały przetłumaczone na ponad czterdzieści języków. Szymborska także tłumaczyła poezję, głównie z francuskiego i niemieckiego. W 1991 roku poetka otrzymała Nagrodę im. Goethego, w 1995 Nagrodę Herdera. W maju 1995 roku Uniwersytet Poznański nadał jej tytuł doktora honoris causa. W 1996 Wisława Szymborska otrzymała nagrodę polskiego PEN Clubu oraz literacką nagrodę Nobla. W 2001 została członkiem honorowym American Academy of Arts and Letters. W 2011 roku uhonorowano ją najwyższym odznaczeniem państwowym − Orderem Orła Białego.
Najbliższe otoczenie zapamiętało ją jako osobą skromną, ceniącą spokój. Nie uznawała pytań ingerujących w czyjąkolwiek prywatność, nie uważała też za stosowne mówić o sobie. Ogłoszenie jej laureatką literackiego Nobla, kiedy w miesiąc musiała udzielić więcej wywiadów niż przez poprzednie lata, stanowiło w życiu poetki cezurę nazywaną przez przyjaciół „tragedią sztokholmską”.
Na podstawie https://culture.pl/pl/tworca/wislawa-szymborska i https://www.szymborska.org.pl/szymborska/zyciorys/
„Nagrobek
Tu leży staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup
nie należał do żadnej z literackich grup.
Ale też nic lepszego nie ma na mogile
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.”