Polecamy: Mowa ciała, Joe Navarro oraz Marvin Karlins, z języka angielskiego przełożyła Barbara Grabska-Siwek. Wydanie drugie. [Warszawa], Burda Książki, [2019]

Polecamy: Mowa ciała, Joe Navarro oraz Marvin Karlins, z języka angielskiego przełożyła Barbara Grabska-Siwek. Wydanie drugie. [Warszawa], Burda Książki, [2019]

Od lat 90-tych XX w. publikuje się dużo książek na temat mowy ciała. W naszym katalogu znalazłam aż 276 rekordów (książek i artykułów). Mnie zaintrygowała książka autorstwa Joe Navarro, który przez 25 lat był agentem specjalnym FBI w służbach kontrwywiadu. Zanim przejdę do treści, przytoczę dedykację odautorską:

Mojej babce Adelinie, której zwiędłe dłonie ukształtowały ze mnie, małego chłopca, mężczyznę”. Urzekła mnie pięknem i wdzięcznością.

We wstępie do książki psycholog, dr Marvin Karlins, przedstawia czytelnikowi cel tej publikacji: „żebyś mógł lepiej zrozumieć odczucia, myśli oraz zamiary otaczających cię ludzi”.

Navarro zaczyna od biologicznych podstaw zachowania, czyli od budowy mózgu oraz od wskazania, która jego część (układ limbiczny) jest odpowiedzialna za komunikację niewerbalną. Ważnymi pojęciami są dla niego komfort i dyskomfort. Omawia trzy rodzaje zachowań w obliczu stresu (znieruchomienie, ucieczka i atak). A później zaczyna się część bardzo praktyczna, zawierająca wiele konkretnych przykładów zachowań ludzi z różnych sfer życia (rodzina, praca, biznes, przestępczość). Każdy rodzaj zachowań, gestów zilustrowany jest odpowiednią fotografią. Bardzo ciekawym dodatkiem, oprócz fotografii, są ramki, a w nich intrygujące przykłady zdarzeń z życia rodzinnego lub zawodowego autora.

Chyba większość autorów najbardziej skupia się na mimice twarzy. Nasz agent FBI twierdzi, że najważniejsze są nogi, a konkretnie stopy. Dlaczego? Bo to jest według niego „najbardziej szczera część ciała”. Dlatego ważne jest, by przy ważnych spotkaniach biznesowych lub przesłuchaniach przestępców, stół nie zakrywał im nóg, gdyż tracimy najważniejszy element potrzebny do diagnozy.

Kolejne rozdziały dotyczą komunikatów niewerbalnych wyrażanych tułowiem, biodrami, klatką piersiową, omawiają gesty ramion i rąk, wreszcie- zmienny wyraz twarzy.

Czy specjalista od mowy ciała może wykryć oszustwo? Do odpowiedzi na tak postawione pytanie odsyłam do książki, którą przeczytałam z dużym zaciekawieniem. Warto zanurzyć się w tej lekturze! Myślę, że przyda się nie tylko policjantom i nauczycielom.

Przeczytała i poleca
Jolanta Przybylska
Wydział Opracowania Zbiorów Zwartych i Specjalnych